Novo groblje to najbardziej znany cmentarz Belgradu. Wbrew
swojej nazwie nie jest aż taki nowy, bo otwarto go w 1886 roku. Była to
trzecia nekropolia chrześcijańska na obecnym terenie stolicy Serbii, ale
biorąc pod uwagę, że jeden starszy cmentarz zlikwidowano, a drugi znajduje się
w dzielnicy Zemun (która do 1920 roku należała do Węgier), więc w praktyce
jest to najstarszy ściśle belgradzki obiekt tego typu 😏. Dodatkowo
Novo groblje był pierwszym w Serbii zaprojektowanym jako cmentarz
pod względem architektonicznym i urbanistycznym. W naturalny sposób stał się
miejscem pochówku dla najbardziej znanych i zasłużonych obywateli, artystów,
polityków i wojskowych. Szacuje się, że na 30 hektarach znajduje się prawie 50
tysięcy grobów, 1500 rzeźb i kilkadziesiąt grobowców. Co ciekawe, istnieje
spory rozrzut pomiędzy potencjalną liczbą pochowanych: od 380 tysięcy do...
700 tysięcy! W latach 80. ubiegłego wieku został on uznany za zabytek o
wielkim znaczeniu.
Choć bardzo lubię odwiedzać cmentarze, to pewnie bym go pominął, bo w
Belgradzie jest tyle ciekawych miejsc do zobaczenia. Tak się jednak złożyło, że
nocowałem tuż obok niego. To, co dla niektórych gości hostelu było minusem,
dla mnie okazało się wielkim plusem 😊. Być tak blisko i nie zajrzeć?
Niemożliwe. Niestety, miałem na wizytę zdecydowanie za mało czasu, bo jakieś
półtorej godziny, momentami był to wręcz sprint!
Novo groblje w chwili swego otwarcia leżał na odległych peryferiach,
więc mieszkańcy nie bardzo chcieli grzebać na nim bliskich. Wkrótce jednak nie
mieli wyboru: dotychczasowy cmentarz na Tašmajdanie, w centrum
miasta, zaczął ograniczać przyjęcia "lokatorów", aż w końcu całkowicie go
zamknięto. Przez kilkadziesiąt lat przenoszono stamtąd groby do nowej
lokalizacji, potem zamieniono go w park, ale wielu zmarłych nie zostało
ekshumowanych. W XX wieku nowy cmentarz stał się europejskim w stylu:
międzynarodowym i międzywyznaniowym. Tragiczne wydarzenia ubiegłego stulecia
także odcisnęły na nim piętno, bowiem chowano na nim ofiary wszelkich wojen. I
właśnie kwatery wojenne najbardziej mnie interesowały.