tag:blogger.com,1999:blog-2925946907823808115.post3542408210311181700..comments2024-03-26T19:33:17.341+01:00Comments on Hanys w podróżach: Suczawa i Jassy - stolice rumuńskiej MołdawiiHanys Pudelek w podróżachhttp://www.blogger.com/profile/17192994176148559074noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-2925946907823808115.post-46554418284223482016-09-17T11:45:00.290+02:002016-09-17T11:45:00.290+02:00mieszkać na stałe w takim szaleństwie bym nie chci...mieszkać na stałe w takim szaleństwie bym nie chciał, ale odwiedzić jak najbardziej ;)Hanys Pudelek w podróżachhttps://www.blogger.com/profile/17192994176148559074noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2925946907823808115.post-35843690771173558232016-09-16T18:12:06.309+02:002016-09-16T18:12:06.309+02:00Krótko mówiąc, w tym szaleństwie jest metoda? ;-)Krótko mówiąc, w tym szaleństwie jest metoda? ;-)Erynia w trasiehttp://www.eryniawtrasie.eunoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2925946907823808115.post-43705547204760206472016-09-04T23:11:54.327+02:002016-09-04T23:11:54.327+02:00Mi się Kiszyniów podobał - jest bardzo specyficzny...Mi się Kiszyniów podobał - jest bardzo specyficzny, a ja lubię takie burdele i bałagany ;) Choć zdaję sobie sprawę, że większości osób do gustu nie przypadnie :PHanys Pudelek w podróżachhttps://www.blogger.com/profile/17192994176148559074noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2925946907823808115.post-6954567766720055202016-09-03T10:43:06.574+02:002016-09-03T10:43:06.574+02:00 Byłam w Kiszyniowie w tym roku. No cóż... Jako mi... Byłam w Kiszyniowie w tym roku. No cóż... Jako miasta nie polecam, ale jest dobrą bazą żeby pojechać np. do Orcheiul Vechi :) światoholiczkahttps://www.blogger.com/profile/01926630787960746154noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2925946907823808115.post-24933248626346558072016-08-29T21:58:52.070+02:002016-08-29T21:58:52.070+02:00Mieliśmy w planach Jassy i północną część Mołdawii...Mieliśmy w planach Jassy i północną część Mołdawii w tym roku, ale tak nam dobrze było na Ukrainie, że plany się zmieniły. Co do Kiszyniowa - chybaby mi musieli sporo dopłacić, żebym zechciała drugi raz tam pojechać. Wszak istnieją granice masochizmu ;-) Ale chętnie się dowiem, czy coś się tam zmieniło... Erynia w trasiehttp://www.eryniawtrasie.eu/noreply@blogger.com